Dla wielu małych chłopców rola ministranta to jedna z ważniejszych ról na tym etapie życia. Często po komunii świętej chcą oni już służyć do mszy, tak jak robi to starsze rodzeństwo lub starsi koledzy. Czy to dobry pomysł i czy warto zachęcać swojego syna do wejścia na tę drogę? Zdecydowanie tak. Bycie ministrantem bardzo wiele uczy małego chłopca, a potem młodzieńca.
Co kupić gdy dziecko chce być ministrantem
Gdy dziecko chce zostać ministrantem, tak naprawdę nie trzeba czynić żadnych większych inwestycji. Nie trzeba kupować zbyt wielu rzeczy, potrzebna jest jedynie komża ministrancka dopasowana do rozmiaru. Taka komża ministrancka zakładana jest na czasem na mszy świętej oraz różnego rodzaju liturgii na świeżym powietrzu, procesji czy innych wydarzeń religijnych. Piękna tekstylna komża ministrancka nadaje powagi, sprawia, że dziecko łatwiej wchodzi w tą jakże ważną dla niego rolę. Ministrant to w końcu jedyny pomocnik księdza w trakcie mszy.
Czego dziecko uczy się będąc ministrantem
Włożenie na siebie komże ministranckie to zobowiązanie się do tego, że w czasie mszy zachować się pełne skupienie i powagę przez cały czas jej trwania. Należy odpowiednich momentach mszy wykonywać różne konkretne czynności, pomagać księdzu. Dla dziecka to zatem doskonały trening, a zostanie ministrantem to zobowiązanie między innymi do porannego wstawania na mszę. To uczy obowiązkowości i wytrwałości.